• Do miski miksera przesiej mąkę, dodaj mleko w proszku, drożdże, kardamon i sól. Wymieszaj.

  Wlej mleko, śmietanę, wbij jajka i zacznij wyrabiać ciasto.
• Po kilku minutach, ciast stanie się bardziej jednolite. Nie przerywając wyrabiania, zacznij po łyżce dodawać miękkie masło. Poczekaj z dodaniem kolejnej porcji, aż poprzednia dobrze połączy się z ciastem.
• Wyrabiaj ciasto aż będzie gładkie i lśniące, ok 10 min. Ciast jest dość luźne i lekko klejące. Tak ma być, nie dodawaj mąki, bo bułeczki będą zbite i suche (mówię z doświadczenia).
• Miskę z wyrobionym ciastem przykryj szczelnie folią spożywczą lub wilgotną ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Zajmie to ok 1-1½ godziny.

  Możesz również ciasto zostawić na noc do wyrastania w lodówce i całość upiec rano.
• Wyrośnięte ciasto wyjmij delikatnie na lekko posypany mąką blat. Podziel je na 10 części, z każdej uformuj kulkę i ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryj je wilgotną ściereczką, żeby nie wyschły i zostaw do napuszenia na ok 30-40 minut.
  

Kruszonka

• W tym czasie przygotuj kruszonkę. Do miseczki wsyp mąkę i cukier, dodaj esencję i pokrojone na małe kawałki zimne masło. Całość rozcieraj palcami aż połączy się i zacznie przypominać grubą kaszę, ale bez śladów suchej mąki. Do momentu użycia możesz zebrać kruszonkę w kulkę, przykryć i trzymać w lodówce.

Łączenie i pieczenie

• Nagrzej piekarnik do temperatury 180℃
• W wyrośniętych bułeczkach zrób wgłębienie (np spodem szklanki), posmaruj bułeczki roztrzepanym jajkiem i w każdym wgłębieniu ułóż 4 połówki śliwek.
  
• Posyp każdą z bułeczek kruszonką, bardzo delikatnie dociskając, żeby nie spadała.
  
• Piecz przez około 20-25 minut, aż staną się złoto-brązowe.